Życie duchowe może być nieustannie rozwijane. To jak ze znajomością, którą pogłębiamy poznając i rozumiejąc drugą stronę coraz lepiej.
Pewnym niebezpieczeństwem może być przyzwyczajenie się do tego w jakim punkcie znajdujemy się już teraz. Możemy sobie myśleć: w sumie generalnie jestem dobrą osobą, nie krzywdzę innych, tyle wystarczy. Nie wolno nam jednak zapominać, że życie duchowe to coś co wzrasta i wraz z naszym dojrzewaniem duchowym, Pan Bóg może zaprosić nas do czegoś więcej.
Bez względu na to czy twoja wędrówka wiary rozpoczęła się niedawno, czy też trwa już przez wiele lat, Pan Bóg chce aby wasza relacja rosła. Aby twoje życie duchowe mogło dojrzewać. Aby była w tobie gotowość do przemiany. To potrafi kosztować wiele wysiłku, ale owoce są wspaniałe i pozostają na całe życie.
Czy pozwalasz Panu Bogu na to aby wszedł jeszcze bardziej do twojego życia? Czy wiesz czego może od ciebie pragnąć? Zgódź się, a On dokona wielkich rzeczy.