Blue Orange Green Pink Purple

hehodos

zaufanie


Czy przypominasz sobie taką sytuację, kiedy wszystko wymykało ci się z rąk? Plany się nie składają, dochodzą kolejne problemy, nie widzisz rozwiązania. I myślisz: o co chodzi, Panie Boże? Dlaczego tak?

*


Lubimy mieć wszystko pod kontrolą. Lubimy decydować o tym, co się dzieje, albo przynajmniej mieć na to wpływ. Wiedzieć co nas czeka za zakrętem, znać rozwiązanie.
Czasem przychodzą jednak sytuacje, na które nie mamy zupełnie wpływu. Problemy, których nie potrafimy rozwiązać. Jest to okazaja, aby zwrócić się z zaufaniem do Pana Boga.
Choć wyzwania nie znikną tak po prostu, jeśli powierzymy je Panu Bogu - możemy być pewni, że nas przeprowadzi. I nie tylko to - każda taka sytuacja, przeżyta z Panem Bogiem, sprawi że nasze zaufanie do Niego wzrośnie. Nawet jeśli nie wszystko ułoży się po naszej myśli. Czasem takie sytuacje sprawiają, że zaczynamy patrzeć na życie bardziej Bożymi oczami.

*


Które sytuacje w twoim życiu wymagają zdania się na zaufanie do Niego? Czy stać cię na to?
więcej... 17 komentarze | edit post

twoja ofiara


Słowo 'post' kojarzy się nam chyba najbardziej z okresem przed Wielkanocą, kiedy to decydujemy się zrezygnować ze słodyczy czy innej przyjemności. Może nawet czasem zapominamy, czym ten post jest i dlaczego pościmy. Staje się to bardziej tradycją niż modlitwą.

*


Pan Jezus przedstawia nam post jako jeden z bardzo ważnych sposobów modlitwy. Może przechodzisz teraz przez jakiś trudny okres w swoim życiu, albo może ktoś z twoich bliskich potrzebuje szczególnie modlitwy. Spróbuj dołączyć do twojej modlitwy post. Nie musi być długi. Jeden dzień, trzy dni, tydzień. Wybierz coś, co na ten czas chcesz ofiarować Jezusowi, jako twoją modlitwę w tej intencji. I módl się szczerze o to. Zobaczysz, że Pan Bóg nie będzie na to obojętny.

*


Czy dołączasz czasami post do swojej modlitwy? Czy widzisz jakieś sytuacje w swoim życiu albo w swoim otoczeniu, które potrzebują twojej szczególnej modlitwy? Może warto prosząc Jezusa, dołączyć do tego post - twoją ofiarę w tej intencji.
więcej... 10 komentarze | edit post

jesteś apostołem


Czy dzielisz się swoją wiarą? Może myślisz, że to zadanie dla księdza w kościele, albo sióstr zakonnych? Ale to zadanie powierzył Pan Bóg także tobie. Szczególnie tobie. Bo nikt oprócz ciebie nie zna tak dobrze tych najbliższych ci osób, dla których ważne jest to co myślisz, co mówisz.

*


Czasem próbujemy się dzielić wiarą z innymi, ale nie wiemy do końca jak. Nie chcemy stać się tą pouczającą osobą, która myśli, że wie wszystko najlepiej. Więc zupełnie z tego rezygnujemy.
A tymczasem wiarą można dzielić się na wiele różnych sposobów. Czasem nie musisz nic mówić - to co robisz będzie przemawiać. A czasem możesz chcieć wejść w dialog, albo może ktoś będzie szukał u ciebie pomocy. Pomyśl o tej osobie jak o ogrodzie. Może zobaczysz tam kwiaty, które potrzebują, abyś je podlał? Może chwasty, które zajmują cenną przestrzeń? Pamiętaj też, że to nie jest twój ogród. Godpodarzem jest ktoś inny. Nie zabieraj się bez pytania za wyrywanie chwastów albo przekopywanie grzątki. To gospodarz powinien być dla ciebie ważny. Jeśli dasz mu to poznać, na pewno uda wam się znaleźć razem rozwiązanie.

*


Jesteś apostołem Pana Boga. Czy widzisz ludzi, których stawia przed tobą Pan Bóg? Czasem nie mamy nawet pojęcia, ile osób kształtujemy przez naszą zwyczajną obecność, bycie z nimi.
więcej... 12 komentarze | edit post

jak Go widzisz


Duże znaczenie ma to jak patrzysz na Pana Boga. Jaką przyjmujesz postawę i jak Go widzisz. Co innego jest wiedzieć, że jest On Miłującym Ojcem, a co innego tego doświadczyć. Możesz doskonale znać definicję, a jednak wewnątrz, będzie On dla ciebie kimś zupełnie innym.

*


Często nosimy w sobie obraz Pana Boga jako Surowego Sędziego. Taki Sędzia tylko czeka aż nam się noga powinie, a później długo chodzi obrażony i nie odzywa się do nas.
Z drugiej strony, czasem możemy widzieć Pana Boga prawie jak Świętego Mikołaja - przychodzi raz na jakiś czas, zostawia nam prezenty i znika. Taki dobry wujek, który właściwie nie ma wymagań.
Może być też taki obraz, gdzie Pan Bóg jedzie z nami samochodem. Zajmuje jednak miejsce pasażera. Mówimy: Panie Boże, chcę żebyś ze mną był, ale ja będę kierować.

*


Każdy z tych obrazów utrudnia prawdziwe pozanie Pana Boga. Jak Go dzisiaj postrzegasz? Kim dla ciebie naprawdę jest? Może potrzebujesz prosić, by oczyszczał w tobie Swój obraz?
więcej... 13 komentarze | edit post
Nowsze posty Starsze posty Strona główna

salezjański blog

  • O mnie
      Mam na imię Jakub. Jestem salzjaninem Księdza Bosko. Obecnie odbywam studia teologiczne w Ziemi Świętej. W wolnych chwilach zamieszczam przemyślenia z modlitwy na tym blogu. Kontakt: jakub.ruszniak@gmail.com
  • Obserwatorzy

    Archiwum bloga

    • ►  2012 (28)
      • ►  września (1)
      • ►  lipca (3)
      • ►  czerwca (3)
      • ►  maja (4)
      • ►  kwietnia (4)
      • ►  marca (4)
      • ►  lutego (4)
      • ►  stycznia (5)
    • ▼  2011 (52)
      • ►  grudnia (4)
      • ►  listopada (4)
      • ►  października (5)
      • ►  września (4)
      • ►  sierpnia (5)
      • ►  lipca (4)
      • ►  czerwca (4)
      • ►  maja (5)
      • ►  kwietnia (4)
      • ►  marca (4)
      • ▼  lutego (4)
        • zaufanie
        • twoja ofiara
        • jesteś apostołem
        • jak Go widzisz
      • ►  stycznia (5)
    • ►  2010 (49)
      • ►  grudnia (4)
      • ►  listopada (5)
      • ►  października (4)
      • ►  września (4)
      • ►  sierpnia (5)
      • ►  lipca (4)
      • ►  czerwca (4)
      • ►  maja (5)
      • ►  kwietnia (4)
      • ►  marca (5)
      • ►  lutego (2)
      • ►  stycznia (3)
  • Szukaj na blogu