To, co jemy na codzień, ma duże znaczenie. Jeśli spożywasz zdrowe produkty w rozsądnych ilościach, unikasz fast-food'ów, twoje ciało jest w dobrej kondycji. Podobnie jest z rzeczywistością duchową: to czym się karmimy ma ogromne znaczenie.
Często karmimy się dzisiaj telewizją, facebookiem, różnymi magazynami. Pokarmem może stać się jakieś hobby, własne ambicje albo osięgnięte sukcesy. Nie są to rzeczy same w sobie złe, ale musimy umieć je używać. Dlatego ważne jest, kto podaje nam ten pokarm. Jeśli sięgamy po niego sami, kierując się zasadą "co mi najbardziej smakuje", rezultaty mogą nas rozczarować. Podobnie jak przy odwiedzinach w fast-foodzie - choć możemy doświadczyć chwilowej przyjemności, nasza kondycja za każdym razem będzie się tylko pogarszać.
Dlatego powinniśmy starać się, aby pokarm który przyjmujemy, pochodził od Pana Boga. Co to oznacza? Sięganie po te sprawy w sposób świadomy. Wybieranie takich programów telewizyjnych i prasy, które będą nas budować a nie niszczyć. Wykorzystywanie wolnego czasu tak, aby wnosił on dobro w nasze życie i życie innych ludzi. Twoje ambicje, sukcesy, a nawet czas spędzony na facebook'u, mogą do tego posłużyć. Także to, jakmi ludźmi się otaczasz, kto jest dla ciebie wzorcem.
Odmawiając Ojcze nasz, prosisz Pana: chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj. Co lub kto jest twoim chlebem powszednim? Czy pozwalasz aby to Pan Bóg ci go podał? To On chce być twoim Chlebem Życia.